Młodzież Wszechpolska atakuje serwery z listem przeciwko Romanowi Giertychowi

Powrót do komunikatów

Chcielibyśmy poinformować o nieustannych atakach na system informatyczny serwisu www.BezGiertycha.rp4.pl, który w zeszłym tygodniu zebrał i przekazał do Kancelarii Premiera 60 000 podpisów pod apelem o odwołanie Romana Giertycha ze stanowiska Ministra Edukacji.

Wczoraj wznowiliśmy zbiórkę podpisów. Od tego momentu zaczęły się ataki. Autorów większości z nich nie da się ustalić, jednak w dwóch przypadkach się to powiodło i w obu trop wiedzie wprost do Młodzieży Wszechpolskiej.

Otóż na oficjalnym (!) serwerze Młodzieży Wszechpolskiej polish-youth.org (jest to oficjalna, anglojęzyczna wersja serwisu MW) umieszczono miniaturowy program, którego jedynym przeznaczeniem jest atakowanie naszej strony. Znajduje się on pod adresem www.polish-youth.org/rg2/ (zrzut ekranu na wypadek gdyby program zniknął z oficjalnych stron MW).

Z każdego komputera, który z niego korzysta, co 3 sekundy automatycznie wysyłany jest do nas podpis składający się z losowych znaków. Takich podpisów nadesłano nam dziś kilkaset tysięcy. Ma to całkowicie sparaliżować naszą inicjatywę. Na szczęście dzięki pracy informatyków i zaangażowaniu prawie pięćdziesięcioosobowego zespołu moderatorów żaden z tych podpisów nie trafił pod list, natomiast autentyczne podpisy są dodawane na bieżąco.

Jeden z komputerów, który z wykorzystaniem programu opracowanego przez Młodzież Wszechpolską cały dzisiejszy dzień atakuje naszą stronę znajduje się w Sejmie. Można to rozpoznać po jego adresie zawierającym domenę sejm.gov.pl. Oznacza to najprawdopodobniej, że atak stara się przeprowadzić poseł lub ktoś z jego biura. Dla pokazania skali zjawiska tylko ten sejmowy komputer nadesłał do nas ponad sto tysięcy fałszywych podpisów.

Zanim jeszcze Młodzież Wszechpolska opracowała swój program, próbowano podstępem uzyskać dostęp do naszej bazy danych. W czasie gdy rozszerzaliśmy nasz zespół moderatorski, o stanowisko moderatora starał się między innymi człowiek przedstawiający się jako Jan Adamek. Jak udało nam się ustalić, był to w rzeczywistości Janusz Barnat, szef Młodzieży Wszechpolskiej w Lublinie i członek jej krajowej Rady Naczelnej. Po odkryciu przez nas jego prawdziwej tożsamości potwierdził ją, jednocześnie oskarżając nas o bycie częścią "układu" broniącego swoich "stołków".

W nacjonalistycznym serwisie internetowym, gdzie osoba podpisująca się po prostu jako "MW" zachęca do wykorzystywania atakującego nas programu umieszczonego na serwerach Młodzieży Wszechpolskiej znajduje się między innymi informacja o planowanych efektach takiej akcji: "pierwszy efekt to utrudnienie pracy moderatorów filtrujących wpisy, drugi blokada bazy danych lub serwera na którym leży strona."

Uważamy, że jeśli inicjatywa obywatelska taka jak nasza będzie musiała zakończyć działanie z powodu ataków partyjnych bojówek – choćby prowadzone były w świecie wirtualnym – będzie to bardzo niebezpieczny sygnał. Z radością powitaliśmy inicjatywę zbierania głosów poparcia dla ministra Giertycha pod adresem www.dobraszkola.net. Uznaliśmy ją za znak, że ludzie i organizacje popierające nowego ministra edukacji odchodzą od rozwiązań siłowych, że zechcą okazać mu wsparcie w cywilizowany sposób. Zalewanie naszego listu fałszywymi wpisami przez Młodzież Wszechpolską pokazało, że nasze nadzieje były płonne.

Aktualizacja: Jak ustaliliśmy o istnieniu atakującego nas programu wiedział, i aktywnie go promował, szef Młodzieży Wszechpolskiej. Zrobiliśmy zrzut ekranu, na którym widać jak pod swoim oficjalnym numerem Gadu-Gadu (można go znaleźć na stronach Wszechpolaków) poseł Krzysztof Bosak umieścił adres programu.

(24.05.2006)

Informacje: Najczęściej zadawane pytania • Newsletter • Dla mediów • Kontakt z organizatorami